Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.
Perfekcjonizm kryje w sobie głęboką nieakceptację samego siebie, która objawia się głównie w trzech rodzajach uczuć. Pierwszym z nich jest poczucie winy; gdy tylko nie zrobię czegoś wystarczająco dobrze, uważam, że jestem okropny. Drugim jest poczucie winy i wstydu; gdy tylko czuję, że nie dałem z siebie wszystkiego, myślę, że leniuchuję, co sprawia, że czuję się winny i zawstydzony, jakbym zawiódł oczekiwania innych. Trzecim jest wstyd; zaczynasz wątpić w swoją wartość istnienia, jakby to, że czegoś nie zrobiłeś dobrze, oznaczało, że nie możesz stabilnie istnieć w tym świecie, że będziesz wyśmiewany, że będziesz pogardzany. Nie możesz pozostać w takim stanie, który nie jest wystarczająco dobry. Te trzy uczucia są coraz głębsze.
Najpierw porozmawiajmy o ich źródle, ich inteligencji, a na końcu o tym, co można z tym zrobić. Uczucie, że jesteś okropny, często pochodzi z przeszłości. Nawet jeśli zrobiłeś już coś dobrze, nadal nie możesz osiągnąć lepszego standardu. Zająłeś dziesiąte miejsce, ale nie pierwsze; zająłeś pierwsze miejsce, ale nie możesz porównać się z innymi szkołami itd. Wtedy zaczynamy wątpić w wszystkie nasze wyniki. Nawet jeśli w oczach innych jesteś wystarczająco dobry, już zinternalizowałeś ten wysoki standard; wystarczy mały błąd, a czujesz, że nie jesteś wystarczająco dobry. Poczucie winy i wstydu nakłada się na to, co inni od ciebie oczekują. Na przykład, gdy nie uda ci się czegoś osiągnąć, opiekunowie mogą powiedzieć: "Czy tak postępujesz w stosunku do naszych poświęceń?" Wtedy na tym poczuciu winy dodajemy jeszcze warstwę poczucia, że zawodzimy innych. Po dorosłości ta wyobraźnia może stać się twoim szefem, twoimi współpracownikami, spojrzeniem otoczenia.
Kolejną warstwą jest głęboki wstyd związany z naszą egzystencją, który często pochodzi z negacji twojej wartości istnienia w przeszłości. Na przykład: "Gdybym wiedział, że jesteś takim dzieckiem, nie urodziłbym cię; nie zasługujesz na to, by być naszym dzieckiem." Nawet jeśli zrobisz coś źle, rodzice mogą cię ignorować, co daje ci poczucie odrzucenia, poczucie, że jeśli zrobisz coś źle, cały świat cię zapomni. To jest początkowa wątpliwość co do twojej wartości istnienia, więc gdy tylko coś pójdzie nie tak, całkowicie negujesz siebie, jakbyś nie zasługiwał na życie w tym świecie, tylko zajmował zasoby.
Porozmawiajmy teraz o mechanizmie tego trudnego perfekcjonizmu, lub o różnicy między tym a zdrowym podejściem do odpowiedzialności. Gdy tylko coś pójdzie nie tak, natychmiast przechodzimy do negacji naszej osobowości, obrażania siebie. Podam dwa przykłady: nie zdałeś egzaminu lub nie przeszedłeś awansu; jak mogłem nie poradzić sobie z tym zadaniem, jak mogłem być tak okropny? Zdrowszym sposobem radzenia sobie jest to, że nasze błędy dotyczą tylko tych rzeczy; w tej konkretnej sytuacji mogłem rzeczywiście nie zrobić czegoś dobrze. Inną wyraźną różnicą jest to, że perfekcjonizm bardzo źle ocenia sytuacje, znacznie odbiegając od obiektywnej rzeczywistości. Na przykład, możesz mieć dobre wyniki, ale twoje odczucia są bardzo złe, jakby cały świat miał cię porzucić.
A co możemy zrobić na koniec? Po pierwsze, musimy przywrócić nasze uczucia; model perfekcjonizmu jest jak mała myszka na rolkach, która ma trudności z zatrzymaniem się. Ponieważ cele są bardzo wysokie, zawsze dążymy do następnego celu. Musimy pomóc sobie zatrzymać się na kilka minut i zapytać o nasze uczucia. Co myślisz? Zobacz, która część ciebie jest zraniona, która część szuka uznania, aby ją potwierdzić i zaakceptować. Wiem, że chcesz, aby wszystko było zrobione dobrze, ponieważ chcesz spełnić oczekiwania wszystkich, aby móc zaakceptować siebie. Rozumiem, ale wiem też, że to jest dla ciebie trudne, a następnie powoli łamać ten model, nie wymagając od siebie natychmiastowego zatrzymania, ale pomagając sobie w małych sprawach, aby zobaczyć różnicę między subiektywnymi odczuciami a obiektywnymi faktami. Na przykład, znów obwiniasz siebie; spróbuj powiedzieć sobie, czy ta sytuacja jest zgodna z tym, co sobie wyobrażałem jako coś okropnego? Czy nie jestem zbyt surowy dla siebie? Czy każda sytuacja, w której muszę się awansować, odpowiada obiektywnym oczekiwaniom? Czy to, że tym razem mi się nie udało, oznacza, że jestem okropny?
Na koniec, musisz dbać o siebie, okazywać sobie troskę, zawsze być przy sobie. Ponieważ to głębokie poczucie odrzucenia i wątpliwości co do własnej wartości wymaga wielokrotnego towarzyszenia, aby je naprawić. W rzeczywistości nikt nie może cię porzucić; może w dzieciństwie opiekunowie nie byli przy tobie, ale teraz wiem, że zawsze jestem przy sobie, to znaczy ja sam. Dzięki tym kolejnym pocieszeniom, nasza wewnętrzna, zraniona mała istota powoli zacznie odczuwać bezpieczeństwo, a wtedy będzie gotowa powoli dorastać, nie bojąc się już, że nie jest wystarczająco dobra, nie bojąc się, że nie istnieje.
Najlepsze
Ranking
Ulubione