OPINIA: UE UKARAŁA X ZA NIEBIESKIE ZNACZKI, KTÓRE RÓWNIEŻ SPRZEDAJE META... BO CHODZI O CENZURĘ, A NIE BEZPIECZEŃSTWO X pobiera opłatę za niebieskie znaczki. Tak samo robi Meta. Tylko X dostaje karę w wysokości 120 milionów euro. UE twierdzi, że X oszukuje użytkowników, każąc im płacić za to, by wyglądać na „zweryfikowanych”. Ale oto haczyk: X zmusza cię do używania prawdziwej karty kredytowej i numeru telefonu. To więcej identyfikacji, niż wymaga większość rządów. Tymczasem Meta sprzedaje niebieskie znaczki każdemu, kto ma 15 dolarów i tętno, a Bruksela nawet nie mruga. Bądźmy szczerzy. To nie chodzi o odznaki. Chodzi o władzę. UE od dawna ma ochotę ukarać X, odkąd Elon przejął kontrolę i przestał cenzurować treści, które im się nie podobały. Już w 2023 roku grozili karami w wysokości miliardów euro za „dezinformację”. X nie zadrżał. Wtedy zacz hunting. Teraz udają, że niebieski znaczek jest niebezpieczny, podczas gdy pozwalają influencerom na Instagramie promować fałszywe reklamy bez żadnych konsekwencji. Meta gra miło, wydaje dużo na lobbystów w UE i przestrzega wymagań dotyczących moderacji. X nie robi tego. Więc zgadnij, kto dostaje cios. Źródło: BBC, NPR, TechCrunch, Reuters, @ElonMusk