Zastanawiam się w moich rozmowach lub w tym, co widzę w mediach społecznościowych, nad utartymi poglądami na temat stylu życia przedsiębiorców Dla większości z nas, dopiero po miesiącach intensywnej pracy zaczynamy się opłacać (a i to, jeśli przyniosło to efekty) W tym okresie żyjemy z naszych oszczędności, bez zasiłku dla bezrobotnych, nie mamy ubezpieczenia zdrowotnego, nie mamy żadnej siatki bezpieczeństwa, jeśli firma zamknie swoje drzwi... Osobiste ryzyko jest naprawdę ogromne Każde euro przekazane założycielom to euro, które nie trafi na rozwój firmy, więc jest to euro, którego wykorzystanie jest starannie przemyślane wcześniej i które na pewno nie zabraknie dla kolektywu